Phone:
(701)814-6992
Physical address:
6296 Donnelly Plaza
Ratkeville, Bahamas.
Czy język regionalny ma jeszcze sens w czasach globalizacji i wszechobecności internetu? A może to właśnie teraz, kiedy granice kulturowe się zacierają, warto z jeszcze większą uwagą otoczyć opieką nasze lokalne mowy? Gwary to coś więcej niż tylko sposób mówienia – to odzwierciedlenie tożsamości, historii i dziedzictwa konkretnych społeczności. W poniższym artykule przyglądam się, dlaczego warto pielęgnować gwary i pokazuję ich fascynujące przykłady z różnych części Polski.
Gwary to lokalne odmiany języka, które funkcjonują w ramach większego dialektu. Różnią się pod względem fonetyki, słownictwa, gramatyki, a niekiedy także intonacji. Gwara może ograniczać się do jednej miejscowości lub pokrywać szerszy obszar, ale zawsze powiązana jest silnie z poczuciem przynależności do danej społeczności.
W Polsce wyróżniamy trzy główne dialekty: wielkopolski, małopolski i mazowiecki, a także śląski i kaszubski – ten ostatni według części językoznawców ma już status odrębnego języka. Pod dialektami znajdziemy niezliczoną ilość gwar, zróżnicowanych w zależności od uwarunkowań historycznych, geograficznych i społecznych.
Gwary są nośnikami tradycji i historii. Zachowują słowa, które często w języku ogólnopolskim już dawno wyszły z użycia. Przez mowę lokalną możemy dowiedzieć się, jak żyli nasi przodkowie, czym się zajmowali, jakie mieli wartości. Utrata gwary to nie tylko zubożenie języka – to realne zagrożenie utraty fragmentu tożsamości całych społeczności.
Gwara łączy ludzi wokół wspólnego języka i sposobu postrzegania świata. Używanie gwary buduje wspólnotę, pozwala młodemu pokoleniu lepiej zrozumieć starszych i wzmacnia więzi międzypokoleniowe. Co więcej, osoby biegle posługujące się gwarą często wyrażają dumę z przynależności do określonego regionu.
W nauczaniu dzieci i młodzieży znajomość gwary może ułatwiać przyswajanie języka ogólnego. Świadomość istnienia różnych odmian językowych sprzyja rozwijaniu kompetencji językowych i kulturowej wrażliwości. Dodatkowo gwara to świetny materiał dla prac twórczych – od literatury po sztuki teatralne i piosenki ludowe.
Na Górnym Śląsku – zwłaszcza w okolicach Katowic, Zabrza czy Rybnika – używa się ślōnskij godki, która dla wielu mieszkańców regionu stanowi pełnoprawny język codziennego życia. Jest to jedna z najlepiej udokumentowanych i najbardziej żywych gwar w Polsce. Jej słownictwo zawiera wiele germanizmów, co wynika z wielowiekowego współistnienia z językiem niemieckim. Pomimo że status językowy śląskiej godki nie jest jednoznaczny, trwają działania lokalnych stowarzyszeń dążące do jej uznania jako języka regionalnego.
Ciekawe przykłady słów:
Gwara góralska jest dumą mieszkańców Zakopanego, Bukowiny Tatrzańskiej czy Nowego Targu. Cechuje ją wyraźna melodia mowy, archaiczne formy gramatyczne oraz liczne słowa charakterystyczne tylko dla tego regionu. Co ważne, gwara ta funkcjonuje nie tylko w codziennej komunikacji, ale też w kulturze – w muzyce, poezji i religijnych nabożeństwach.
Wybrane słowa:
Mimo że często klasyfikowany jest jako gwara, kaszubski uzyskał w 2005 roku oficjalny status języka regionalnego. Używany głównie w województwie pomorskim, zachował bogactwo słownictwa i unikalną wymowę. Kaszubski jest obecny w edukacji, mediach lokalnych, a nawet w urzędach – w niektórych gminach można składać wnioski po kaszubsku.
Przykładowe słowa:
Choć mniej spektakularna niż śląska czy góralska, gwara wielkopolska wciąż obecna jest zwłaszcza wśród starszego pokolenia mieszkańców Poznania, Konina czy Leszna. Znana z precyzyjnej wymowy nosówek i używania słów takich jak ryczka (stołeczek), śrupki (śruby) czy ancug (garnitur). W Wielkopolsce popularność tej gwary wspierana jest m.in. przez działania edukacyjne i lokalne media.
Na Mazowszu gwara odeszła nieco w cień, ale wciąż można usłyszeć jej echa w mniejszych miejscowościach. Cechą charakterystyczną są twarde wymowy i zmienione formy liczby mnogiej, jak np. łodźmiecie (weźmiecie). Mazowiecka gwara była często uważana za wzorzec języka ludowego i stanowiła bazę dla wielu tekstów literackich.
W całej Polsce odbywają się konkursy gwarowe, przeglądy twórczości ludowej czy regionalne dni kultury. To świetna okazja, by nie tylko posłuchać mowy naszych przodków, ale też porozmawiać z osobami, które aktywnie tę mowę pielęgnują.
Coraz więcej szkół i przedszkoli wprowadza do programu elementy języka regionalnego. Zapisując dziecko na takie zajęcia, dajesz mu szansę poznać swoje korzenie i uczysz szacunku do różnorodności językowej.
Rozmawiaj z dziadkami, pytaj o dawne słowa, historie, sposób mówienia. Nagrane rozmowy czy wspólnie spisane rodzinne opowieści mogą być bezcenną pamiątką i źródłem wiedzy dla kolejnych pokoleń.
Wiele bibliotek gromadzi publikacje w lokalnych mowie – od poezji po bajki dla dzieci. W internecie znajdziesz też podcasty, słuchowiska radiowe czy kanały na YouTube prowadzone w gwarze.
Warto zapisywać słowa czy zdania zasłyszane od starszych. Nawet niewielkie zbiory mogą w przyszłości posłużyć jako materiał do badań językowych lub inspiracja dla lokalnych artystów.
Współczesny świat stawia na standaryzację – język, produkty, kultura, wszystko ma być „uniwersalne”. Ale w tej ogólnej jednorodności warto dbać o to, co nas wyróżnia. Lokalne gwary nie są przeżytkiem. To żywe dziedzictwo, które mówi o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Dbanie o nie może być nie tylko formą szacunku dla przeszłości, ale też inwestycją w przyszłość – w silniejsze więzi społeczne i bogatszą kulturę językową Polski.
W codziennym pośpiechu łatwo zapomnieć, że nawet jedno słowo powiedziane po swojemu, tak jak się mówiło „u nas w domu”, może być sposobem na zachowanie czegoś ważnego. Bo gwary, choć może czasem niepraktyczne, są bezcennym elementem tożsamości – naszej osobistej i narodowej. Jeśli więc masz okazję, żeby je pielęgnować – zrób to. Dla siebie i dla tych, którzy przyjdą po nas.